niedziela, 1 listopada 2015

70. Nowy Raport Klientów



Jay Friedman, Nowy Raport Klientów  25.10.2015r. tłum. Łukasz Michalski 

OK, nadszedł czas na zebranie Waszych opinii na ważny dla nas, puzonistów, temat: konserwacja instrumentu oraz akcesoria. Chciałbym usłyszeć o waszych preferencjach odnośnie smaru do suwaka, tłumików (ćwiczebnych i pozostałych), oliwek do wentyli, tunerów strojących, metronomów, futerałów twardych  i miękkich, przyrządów do czyszczenia i wszystkich innych rzeczy, których używamy podczas grania. 

Niezwłocznie po otrzymaniu reprezentatywnej liczby odpowiedzi od czytelników przedstawię wyniki. Jeśli znacie jakąś ciekawą metodę związaną z instrumentem, to też proszę o tym napisać. Na przykład w kwestii smaru do suwaka to kilka lat temu powiedziano mi, że aby najlepiej wykorzystać taki krem trzeba pokryć nim najpierw wewnętrzne rur, potem założyć suwak i szybko nim przesuwać, by pokryć smarem wnętrze rur suwaka. Potem całkowicie wytrzeć wewnętrzne rury, spryskać je wodą i założyć suwak. Tym sposobem smar pokryje wewnętrzną powierzchnię rur suwaka, warstewka wody oddzieli wewnętrzne rury  od wnętrza suwaka, a krem nie będzie gromadził się na wewnętrznych rurach. Dziś, kiedy mamy płynne smarowidła, metoda wydaje się kłopotliwa, choć ciekawa. Chciałbym wiedzieć, czy są jakieś nowe sposoby smarowania suwaka, czy trzymamy się starych sposobów.

Teraz trochę nowości. Pewnego ranka myślałem o dostrojniku na dźwięczniku i spełnianej przez niego niezwykle ważnej funkcji. Doszedłem do wniosku, że jeśli od dostrojnika zależy, czy dźwięcznik gra dobrze, to z tego wynika, że łuk na końcu suwaka mógłby decydować o jakość przepływu powietrza przez suwak i funkcjonować, jako nieruchomy dostrojnik na suwaku. Tą teorią podzieliłem się z puzonistą oraz instrumentarzem, Noah Gladstone, z BrassArk (www.brassark.com). Jest znanym fachowcem, jego rurki ustnikowe przemysł oferuje standardowo, jako specjalne wyposażenie na życzenie klienta. Zbadał sprawę i wykonał kilka prototypów, które są jeszcze w fazie testów, ale zapowiadają się obiecująco. Więcej o tym w miarę postępu testów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz