Arnold Jacobs - Brian Frederiksen: Song & Wind tłum. Łukasz Michalski
Uczeń przyswaja informację.
Nauczyciel przekazuje informację i prowadząc ucznia czuwa nad jego rozwojem.
Według Jacobsa: „ Zdolności do uczenia się występują powszechniej, niż
zdolności do nauczania. Jeśli ktoś zamierza zostać nauczycielem, musi mieć
zdolność do przekazywania wiedzy. Profesjonalny nauczyciel ma dysponować
łatwością jasnego przekazu i zdolnością do kształtowania umysłu młodego
człowieka, wpływania na niego. Nauczyciel powinien być zdolny do komunikowania
się poprzez instrument, ponieważ zajmujemy się dźwiękiem w jego artystycznej formie.”
Jacobs skupiał się na
fakcie, że jego studenci są muzykami. „Jeśli chcesz wejść do tego zawodu,
musisz to zrobić jako muzyk. Nie lubię słów takich jak ‘puzonista’, ‘trębacz’,
czy ‘tubista’. Ja wiem, że gramy na tych instrumentach, ale jesteśmy artystami,
jesteśmy muzykami. Wybraliśmy takie, czy inne instrumenty jako środek, przy
którego pomocy mamy wyrazić się sami”
Najistotniejsze w
Jacobsowej filozofii nauczania jest uznanie, że wszyscy uczniowie są bardzo
różni, każda osoba ma własny sposób myślenia. Ktoś może być bardzo uwrażliwiony
na bodźce wzrokowe, takie jak odcienie kolorów - będzie to istotne w sztukach
plastycznych. Inny będzie miał wyczulony zmysł słuchu, i pamięć wysokości
dźwięku - jest to korzystne przy zajmowaniu się muzyką. Są tacy, którzy rozumują
logicznie i tacy, którzy myślą emocjonalnie- wszystko to jest bardzo
indywidualne. Studenci są poza tym zróżnicowani pod względem potrzeb
fizycznych, są silniejsi, słabsi, mają różne doświadczenia, pragnienia, etc.
Ponieważ problemów nauczania
jest tak wiele, jak wielu uczniów, Jacobs podchodził do każdego studenta
indywidualnie. Interesował go tylko uczeń siedzący na krześle przed nim. Często
mówił coś jednemu uczniowi i - szukając właściwego skutku - mówiąc do drugiego
akcentował inne aspekty zagadnienia.
To cecha powszechna wśród wielkich wykonawców. Adolph Herseth
konstatował „Mnóstwo potencjalnie dobrych waltornistów zostało
unieszczęśliwionych przez nauczycieli, którzy upierali się, ze jedyny sposób
grania to ten, w który oni sami grają. To bzdura. Każdy może to robić na swój
własny sposób. To żadna tajemnica, jak nauczyć się grać ładnym dźwiękiem. Nie
oglądaj się na innych, rusz tyłek i do roboty - na swój własny sposób!”
Jacobs twierdzi: „Masz
mówić do studenta i brać pod uwagę jego motywacje. Jeśli masz ucznia, który ma
tendencje do myślenia bardzo mechanicznego i zaangażowanego bardzo w granie na
instrumencie takim jak tuba, to jego myśli będą stale krążyć wokół instrumentu,
jego części składowych, sposobów palcowania, zadęcia, układu oddechowego,
języka; przeważnie najrzadziej wokół muzyki. Możesz założyć, że na muzykę
przeznaczy jakieś 15 % swych zdolności i możliwości intelektualnych, zaś 85 %
skierowanych będzie na technikę. Zawsze dążę do odwrócenia tych proporcji tak,
by 85% myślenia bazowało, wykorzystując intuicyjną stronę umysłu, na
inspirującym zjawisku dźwięku, a 15% stanowiło świadome myślenie konstrukcyjne
i funkcyjne wszelkiego typu biorące pod uwagę instrument.
Są tacy, którzy uczyli się
u Jacobsa i zinterpretowali sposób, w który ich nauczał jako ‘Szkołę Arnolda
Jacobsa’; następnie usiłowali naśladować jego styl w kontaktach ze swymi
uczniami. Jacobs nauczał ich jako konkretne osoby i dlatego jego metodologia
dla następnych studentów bywała zmieniana. Nie istnieje gotowy zestaw metody
Jacobsa dla nauczania wszystkich studentów. Jacobs indywidualizował
metodologię dla każdego indywidualnego studenta. Jest mistrzem dzięki
swej ogromnej wiedzy i dziesiątkom lat doświadczeń.
Jacobs oddziela
koncertowanie od swego nauczania. Mawia, że ma kilka kapeluszy. Kiedy naucza,
zakłada biret nauczyciela. Kiedy śledzi proces oddychania, wkłada kapelusz
śledczego. Wie, kiedy kapelusz założyć i, co ważniejsze, kiedy zdjąć. Kiedy
wykonuje, wkłada wyłącznie strój wykonawcy. To nie czas śledztwa czy analizy. Niepotrzebne w danej chwili kapelusze są usuwane, by
uniknąć niepotrzebnych komplikacji.
„Każde dobre nauczanie jest
procesem upraszczania, odchwaszczaniem z tego, co niekonieczne i rozpraszające.
Jacobs szuka zawsze prostego sposobu rozwiązania problemu, choćby proces
dojścia do sedna miał okazać się skomplikowany. Czasem może się okazać, że
uczeń myśli w sposób zbyt zawiły, co bywa przyczyną „Paraliżu spowodowanego
przez Analizę”.
Jacobs dostrzega wśród
uczniów tendencję do koncentrowania się na warsztatowym aspekcie grania.
„Uczęszczanie do szkoły, pobieranie wiedzy w młodości, wszystko to związane
jest z nastawieniem się na ‘odbiór’, nie ‘nadawanie’. Należy to koniecznie
odwrócić, ponieważ wykonując, trzeba być zdolnym do opowiadania muzyką- nawet
na najbardziej podstawowym poziomie nauczania. Twoje nastawienie musi być
zawsze takie, jakbyś przekazywał wiedzę komuś innemu, nawet, jeśli to Ty jesteś
uczniem.”
„Studenci chcą wiedzieć
‘jak’ zrobić to, czy tamto. Wielu nauczycieli odpowiada na to żądanie, ale jest
kilka rzeczy, które nie wymagają nauczania.”
Inaczej niż wielu
nauczających, Jacobs korzysta z nabytych już przez ucznia umiejętności,
wybierając te, w których rzeczy dobre dominują nad złymi. Na przykład, wielu
studentów przychodzi do niego z nieprawidłowym, ale sprawnym zadęciem. Podczas,
gdy wielu nauczycieli chciałoby pracować nad jego udoskonaleniem, Jacobs- jeśli
ono działa- zostawia je i zajmuje się innymi problemami.
Jacobs nauczając, polega na
przekazie oddziałującym na wiele zmysłów. Studenci uczą się przez zmysły, a
Jacobs używa dotykowych, słuchowych i wizualnych wskazówek. Szybko i dobitnie
przekazuje najistotniejsze treści poszczególnym uczniom, działając jednocześnie
na wiele zmysłów.
Z pomocą dodatkowych
urządzeń [zob. ‘Wyposażenie pracowni’] motywuje studentów, działając na różne
zmysły. Z dala od instrumentu każe uczniowi unieść dmuchem piłeczkę umieszczoną
w rurce. Tym sposobem uświadamia mu poczucie jego własnej fizycznej aktywności.
W końcu każe uczniowi grać na instrumencie, zapomnieć o dodatkowych
urządzeniach, i powrócić do artystycznej formy muzyki.
Pytany o swą filozofię
nauczania, Jacobs odpowiada: „Próbuję pomóc uczniom, pokazując im gdzie
dostrzegam problem. Musimy się najpierw upewnić, czy jesteśmy dobrze- lub
choćby wystarczająco- wyposażeni. W tym punkcie grzebiemy w problemach
grającego. Wiem, gdzie leżą te problemy. Chcę się dowiedzieć, jakie są
motywacje ucznia.”
„Często zdarza się tak, że
tym, co go naprawdę motywuje nie jest to, o czym mi mówi. Wykonuję serię
fizycznych testów, by znaleźć to, co naprawdę jest tą motywacją. Obserwuję, co
podoba się uczniowi kiedy wchodzi do pokoju, opieram się na sposobie jego
podejścia do swego instrumentu i typie muzykalności ucznia, jak również na jego
charakterystyce fizycznej.”
Próbuję być uczniowi
pomocnym przede wszystkim w jego kształtowaniu artystycznym, więc muzyka
dominuje nad resztą możliwych problemów. Wzmacniamy pozytywne aspekty tego, co
musi być poprawne muzycznie. Są rozległe różnice w kwestii struktury problemów
i ich aspektów pomiędzy poszczególnymi osobami.”
„Nie możesz nauczać zawsze tak samo. Nauczasz
zasad.”
Kształtowanie artystyczne
to dla Jacobs sprawa pierwsza, ostatnia i stała. Muzykowanie
powinno być przybliżane przez artystę, nie przez mechanika. Kształtowanie
artystyczne, kreatywne myślenie, czy śpiew to 85 % muzyki. U artysty
musi przeważać myślenie muzyczne. Jacobs nie naucza grania na poszczególnych
instrumentach, ale raczej jest nauczycielem artysty, który gra na tym, czy
innym instrumencie. Wszyscy uczniowie, począwszy od początkujących, są
wykonawcami mimo, że ich poziom jest zróżnicowany od elementarnego do bardzo
zaawansowanego. Chociaż technika jest ważna, należy stawiać po pierwsze na
studiowanie muzyki, a dopiero w drugiej kolejności metodologii (techniki).
Tak, jak aktor używa swego
ciała do wyrażania uczuć, muzyk używa jakości dźwięku, rytmu i innych czynników
kreatywnych. Muzyk musi być dźwiękowym gawędziarzem.
„Praca przy kształtowaniu
artystycznym powinna dawać radość wszystkim uczestniczącym w niej. Chciałbym
podkreślić wagę tej myśli - nie ma znaczenia stopień opanowania instrumentu,
choćby był tylko podstawowy. W chwili podniesienia instrumentu człowiek staje
się wykonawcą. Złe dźwięki można poprawić- ciszy poprawić się nie da.”
Jacobs zwykle rezerwuje
pierwszą lekcję na ocenę mocnych stron ucznia i jego słabości. Pozwala mu to
zaplanować przebieg studiów. Największa ilość problemów studenckich związana
jest z nieprawidłowym oddychaniem [stosowaniem niewystarczającej ilości
powietrza] i z językiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz