wtorek, 7 kwietnia 2015

09. PSI i sztuka grania wysoko- lub nisko - PSI and the Art of Playing High or Low



by Kirk Lundbeck
Jay Friedman Reflections 05/09/2008, tłum. Łukasz Michalski

PSI według Wikipedii lub, jak kto woli- funt na cal2, czy jeszcze bardziej dokładnie- funt siła na cal2 symbol psi lub lbf/in2, jest jednostką nacisku lub ciśnienia opartą na angielskim układzie miar. Lub może prościej- jest to ciśnienie powstające w wyniku nacisku funta siły na obszar o powierzchni jednego cala kwadratowego.

My-puzoniści- służymy naszemu instrumentowi jako sprężarka. Kłopot w tym, że większość z nas używa niewystarczającej ilości powietrza  do wydobycia dźwięku, który usiłujemy wyemitować; tak dzieje się szczególnie w wysokim rejestrze. Zamiast, na tych wysokościach, stosować odpowiedni strumień powietrza napinamy mięśnie, ruszamy zbyt szybko suwakiem i przyciskamy ustnik do warg z siłą  wystarczająca do uszkodzenia szkliwa na zębach lub, co gorsza, przesuwamy zadęcie tak, by wypiszczeć owe dźwięki aż w stratosferę.
Oto sposób który stosuję w pracy ze studentami, a nawet w pracy nad sobą a który znacząco poszerzył moją skalę, tak w górę, jak i w dół.  Przemyślenia wywodzą się z niedawnego artykułu  zamieszczonego na tej stronie przez mego drogiego przyjaciela i mentora Jaya Friedmana, a zatytułowanego „Up Yours” („W górę!”). Opisał On w tym tekście (pozdrawiam z szacunkiem!) jak latami nauczał studentów  by, poprzez kielich, „kierowali strumień powietrza prosto w gardziel ustnika”. Niedawno poczuł, że określenie to może nie być wystarczające dla skupienia strumienia powietrza i wydobycia jędrnego dźwięku. Teraz zaleca, by „celowali powietrzem pod górny brzeg ustnika, co wymaga większego wsparcia zadęcia kącikami ust i w efekcie daje dużo lepszy, żywy  dźwięk”

Całkowicie zgadzam się z określeniem tych działań… Lecz jest w tym coś jeszcze. Koncentrowanie strumienia powietrza na obszar tuż poniżej górnego brzegu ustnika działa wspaniale jeśli Twoje „SCSP” jest właściwe. SCSP to Twoja, z całym szacunkiem- własna: Siła Ciśnienia Strumienia Powietrza.  Tą siłę można zademonstrować dmuchając przez słomkę i przytrzymując w ten sposób kartkę papieru na ścianie. Gdy odsuniesz słomkę od ściany musisz, by utrzymać papier na ścianie, dąć mocniej. Jeśli spróbujesz  zrobić to bez słomki, będziesz musiał naprawdę mocno skupić podmuch, by choć na chwilę utrzymać papier. Powietrze płynące bezpośrednio z warg nie jest tak skondensowane, jak ze słomki.

Jeśli do sprężarki dającej ciśnienie 1 MPa (ok. 10 atmosfer) podłączony jest wąż o średnicy 5 centymetrów, to powietrze ucieka ze zbiornika raczej szybko. Ale jeśli podłączysz wąż o średnicy 3 mm to ta sama ilość powietrza będzie wypływać znacznie dłużej i z większą siłą. Mówię o tym uczniom, gdy próbują poszerzyć swą skalę w obu kierunkach. By grać wyżej potrzeba tej samej ilości powietrza, ale ponieważ średnica otworu jest mniejsza, więc przepływ musi być intensywniejszy. Celuj powietrzem w górny brzeg ustnika jak zaleca Jay i zmniejsz rozmiar “otworu” z którego wystrzeliwujesz powietrze do ustnika. Podobnie: zwiększ ten otwór by grać niżej, nadal celując strumieniem powietrza tuż poniżej górnej krawędzi ustnika.

Pokaże to proste ćwiczenie. Zacznij od średniego B(nad liniami- w kluczu basowym), połącz je legato z dźwiękiem Es powyżej tego B a potem jeszcze legato w górę do G i wróć w dół (po tych samych dźwiękach) na jednym oddechu tak wolno, jak tylko potrafisz. Potem od H do E i As, od C przez F do A i tak dalej.  Przy każdym coraz wyższym legato, dzięki myśleniu o zmniejszającej się „średnicy węża” między Twymi wargami, wzrasta natężenie strumienia powietrza- ale nie powoduje to żadnych ograniczeń- wysokie dźwięki właściwie wyskakują z instrumentu, a nacisk warg na ustnik nie wzrasta. W ten sam sposób pracuj nad niskim rejestrem lecz schodząc w dół myśl o powiększającej się „średnicy węża”. Niskie dźwięki zabrzmią czysto i mocno.

Kirk Lundbeck
Chciałbym dodać moje przemyślenia do wspaniałego artykułu Kirka. Jeśli, grając w średnicy, chciałbyś uzyskać raczej barwę tenorowo- basową niż dokładnie tenorową, przesuń nieco ustnik tak, jakbyś chciał zagrać dźwięk pedałowy. Uzyskasz dźwięk ciemniejszy i bardziej zaokrąglony niż przy normalnym ustawieniu. Jednakże, nawet przy tym ustawieniu, jest ważne aby próbować utrzymać strumień powietrza wyłaniający się z zadęcia pod możliwie wysokim kątem po to ,by osiągnąć klarowny i brzmiący dźwięk oraz nie pozwolić na pogorszenie intonacji i barwy, co często się zdarza.
 Jay Friedman

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz