Arnold Jacobs - Brian Frederiksen: Song & Wind tłum. Łukasz Michalski
Wielokrotne językowanie,
jak każde inne, powinno być osiągane przez wymawianie zwrotów sylabowych. Po
ataku „T” użycie spółgłoski ”K” do następnego ataku wprawia koniuszek języka w
ruch góra/ dół. Ma to wielkie znaczenie dla szybkiej artykulacji. Niestety,
choć proste w teorii, wymaga ćwiczeń. Według Jacobsa: „Nie należy usiłować grać
wielokrotnego językowania, zanim nie zostanie osiągnięta swoboda w graniu
pojedynczą artykulacją. Kiedy uczeń zaczyna językowanie wielokrotne wolę
zwykle, by zaczął od potrójnego językowania tak, by nie musiał stawiać czoła
stosowaniu maksymalnej ilości spółgłosek „K”. Student, w początkowej fazie
stosowania potrójnego języka, powinien grać tylko bardzo krótkie grupy
dźwięków:
1 &
a 2 3
& a 4
Tu Tu Ku Tu Tu Tu Ku Tu
„Zalecam używanie metronomu
dla nabrania precyzji rytmicznej. Tempo powinno być początkowo tak wygodne, by
student mógł sobie ze wzorem poradzić grając go pojedynczym językowaniem.
Najpierw powinien się nauczyć rytmicznie wymawiać ‘Tu - Tu - Ku - Tu’, a potem bez
głosu, ale dmuchając słupem powietrza, jakby symulując granie. Po dłuższym
kontynuowaniu tych ćwiczeń, należy zacząć ćwiczyć je na instrumencie. W początkowej fazie musi być to
ograniczone do ćwiczeń w średnim zakresie, stosując tylko granie na jednej
wysokości (jeden dźwięk) przez jakiś czas. Pozwoli to uniknąć problemów
koordynacji związanych z użyciem wentyli i zmienianiem wysokości dźwięku przez
zadęcie.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz